rewitalizacjA młyna papierniczego – 'HOLENDERA’ 

Pierwsze młyny papiernicze do rozdrabiania i uwodniania masy celulozowej wprowadzono w Holandii, około 1670 roku. Dzięki zastosowaniu specjalnego nożowiska i bębna dociskowego, przygotowanie pulpy papierniczej do produkcji papieru stało się o wiele prostsze, dokładniejsze i kilkukrotnie szybsze niż w wykorzystywanych wcześniej stępach – moździerzach drewnianych.

Nasz egzemplarz to o wiele nowocześniejsza konstrukcja w porównaniu do pierwszych, „baliowych” rozwiązań. Została wyprodukowana około 1970 roku. Choć samo serce maszyny i główna zasada działania, czyli bęben dociskowy i nożowisko, pozostało w zasadzie nie zmienione od pierwszych rozwiązań z 17 wieku.

Wymiary maszyny. 1580 mm * 1020 mm * 750 mm

Stan maszyny przed remontem

Ze względu na specyfikę pracy urządzenia: mielenie celulozy w roztworze wodnym, urządzenie posiadało wiele ognisk rdzy oraz innych niewielkich uszkodzeń mechanicznych. Elementy metalowe takie jak łożyska były w wielu miejscach kompletnie skorodowane, co mogło prowadzić do dalszej degradacji konstrukcji. Oprócz rdzy, zauważyliśmy także niewielkie pęknięcia i wygięcia w kluczowych elementach nożowiska i bębna dociskowego. Zupełnie spróchniałe były też kliny drewniane, stabilizujące noże.

Proces renowacji

Renowacje Holendra rozpoczął jeszcze nasz Mistrz i założyciel Muzeum Książki Artystycznej, Ś.P. Janusz Paweł Tryzno. To on zadbał o wygląd elementów metalowych urządzenia, nowy lakier oraz specjalną ramę do serwisowego zamocowania bębna po jego demontażu z maszyny. Rama ta była potrzebna by zająć się naprawą bębna bez ryzyka uszkodzenia żeliwnej obudowy maszyny.

Aby ukończyć dzieło naszego Mistrza, Holender nie powinien tylko ładnie wyglądać ale też odzyskać pełną sprawność. Aby było to możliwe, pozostały nam do zrobienia:

  1. Drewniane kliny stabilizujące noże bębna głównego
  2. Montaż noży na bębnie przy pomocy drewnianych klinów i pierwsze ich namoczenie w celu napęcznienia i usztywniana konstrukcji.
  3. Wymiana łożysk i uszczelniaczy na wale główna bębna maszyny.
  4. Montaż bębna wewnątrz obudowy oraz sprawdzenie kilkoma pełnymi obrotami bębna czy nic nie powoduje kolizji
  5. Wycięcie nowej szyby do okienka maszyny, oraz nowych uszczelek okienek.
  6. Dopasowanie lub zakup nowych pasów napędowych.

c.d.n.